Z moich obserwacji wynika, że osoby, które podjęły wyzwanie tworzenia nowych jakości w swoim życiu, na pewnym określonym etapie procesu, zaczynają świadomie czuć wzmożoną potrzebę wykorzystania swojego twórczego potencjału. Moment ten następuje po przebyciu dwóch poprzedzających faz rozwojowych opartych na specyficznych postawach, zawierających się w czterech poziomach działań, na których może działać człowiek.
Pablo Picasso uważał, że każdy człowiek może być artystą. Zauważyłam, że w większości procesów rozwojowych jakie prowadzę w pewnym określonym momencie osobistej drogi rozwoju moich klientów, pojawia się tęsknota za działaniami twórczymi. Jest to niedająca spokoju potrzeba wykorzystania naturalnego potencjału i konieczność tworzenia czegoś wartościowego i nowego dla danej jednostki. Zjawisko to jest niezależne od talentów artystycznych i wcześniejszych doświadczeń. Sama decyzja podjęcia pracy nad sobą, wynikająca z potrzeby zmian i zrozumienia siebie, jest momentem, w którym człowiek decyduje się na kontakt z własną kreatywnością. Zaczyna tworzyć nową rzeczywistość oraz samego siebie, często odkrywając zgubione wcześniej aspekty swojej osoby. Zjawisko to wpisuje się w definicję kreatywności, według której efektem twórczych działań jest coś, co można określić w subiektywny sposób jako „nowe” oraz coś, co ma dla nas wartość.
POZIOM I
Jeśli jesteś na pierwszym poziomie, możesz przejawiać skłonność do przybierania postawy ofiary. Tłumaczysz swoją sytuację życiową i zawodową niesprzyjającymi okolicznościami, fatum, kryzysem, aktualną władzą, a obecnie zapewne trwającą pandemią i jej konsekwencjami. Obwiniasz innych i otaczającą rzeczywistość roztaczając pretensje w stylu: „Dlaczego to mi się zawsze to przydarza?”, „ Dlaczego znowu ja?”, „Gdyby nie moje dzieciństwo, moje życie wyglądałoby zupełnie inaczej.”. To jest moment , w którym można wziąć sprawy w swoje ręce i rozpocząć działania na poziomie drugim.
POZIOM II
Osoby funkcjonujące na tym etapie są świadomie tego, że to, jak wygląda ich życie, w dużej mierze zależy od nich samych. Potrafią stawiać sobie cele, wytrwale do nich dążyć, efektywnie działać w strefach, na które mają wpływ, jednocześnie oddzielając obszary, na które nie mają wpływu. Po jakimś czasie działania na tym poziomie, człowiek zadaje sobie pytania o sens swoich działań. Może okazać się, że jego aspiracje ukształtowane zostały bez udziału własnej woli. Spełniane są natomiast oczekiwania społeczeństwa, dyktującego wyznaczniki sukcesu, podsycane dodatkowo przez własnego ego, które pracuje na potwierdzenie poczucia własnej wartości. Czasem realizowane są pragnienia członków rodziny.
Kiedy człowiek zaczyna sobie uświadamiać swoje motywacje, okazuje się, że to dobry moment do odpowiedzenia sobie na pytania: „Kim ja właściwie jestem?”, „Czego potrzebuję w życiu, a co nie jest mi potrzebne?”, „Jaki jestem?”, „Czy mogę być po prostu sobą i ufać sobie i swojej intuicji?”, „Co najbardziej wartościowego mogę dać od siebie światu?”. Często w tej grupie znajdują się ludzie sukcesu, czujący podskórnie, że to, co osiągnęli, to nie do końca jest ich sukces – motywacja pochodziła z zewnątrz. Dużą część tej grupy stanową osoby doświadczające wyplenia zawodowego. Są tu także osoby tkwiące w złotych klatkach bezpiecznych i dobrze płatnych posad, przepracowujący się na przykład po to, by podnieść status materialny i zrealizować obraz siebie, zgodny z zewnętrznymi i wewnętrznymi oczekiwaniami.
Tu pojawia się potrzeba przewartościowania, jeszcze nieokreślonej zmiany oraz potrzeba realizowania głębszego sensu.
Poziom III
Etap otwarcia na zmiany, poznawania siebie od nowa i tworzenia życia na własnych zasadach, w zgodzie ze sobą. Pozbycie się blokad i własnych ograniczeń. Nauka akceptacji, miłości do siebie i świata, otwarcie na ideę połączenia z czyś większym od nas i współpracę z innymi ludźmi.
IV POZIOM
Miejsce, w którym twórczość może swobodnie płynąć. Człowiek, który czuje się częścią otaczającego świata, może zarówno z niego czerpać, jak i swobodnie dawać coś od siebie, wpływając na własną społeczność. Na tym etapie możliwe jest doświadczanie stanu ” Flow”, o którym napiszę w kolejnym wpisie.
Zapraszam do podzielenia się w komentarzu Twoja własną historią. Jak widzisz siebie i swoje doświadczenia w kontekście tych czterech poziomów.